Kolejny mebelek do mojej pracowni. Tym razem komódka na drobiazgi, których zawsze jest pełno, a nie miała co z nimi zrobić. No to teraz mają już swoje miejsce. Zdjęcia robione w po południu kiedy słońce zaczyna zaglądać do pracowni:-)
W międzyczasie ozdobiłam szkatułkę dla znajomej - miała być cała pokryta krakiem jednoskładnikowym. oto jak wyszła:
Na tapecie jak zwykle mam kilka nowych projektów i chyba w końcu zabiorę się za odnowienie półki. Pozdrawiam Wszystkich słonecznie i wiosennie. Witam także nowych Obserwatorów. Życzę Wam radosnej i słonecznej majówki:-))
Victorian Sewing Journal by Kathleen Mower
12 godzin temu