środa, 18 lutego 2015

Lawenda

Pewnie u każdej z Was są takie prace, które muszą odczekać swoje, żeby w końcu zostały wykończone. Już kiedyś o tym pisałam, że wiele razy zdarzało mi się z pełnią weny i zapału zaczynać jakąś pracę. Niestety zarówno wena jak i zapał szybko się ulatniały, a ja zostawałam z pytaniem Co dalej z tym zrobić?? I tak szkatułka czy jakaś inna rzecz musiała odczekać swoje tygodnie lub miesiące, aż w końcu nadszedł jej czas. Tak właśnie było z lawendowymi podkładkami. Same podkładki są już prawie gotowe - choć chyba jeszcze raz jej polakieruję;)))

Ale pudełka to już się chyba nie doczekają:)))
Na warsztacie jak zwykle trochę nowości w różnym stopniu wykończenia. Pooglądam Wasze dzieła to może zapał do pracy mi wróci. Pozdrawiam serdecznie

poniedziałek, 2 lutego 2015

Biżutki

Dawno nic nie było z tej tematyki, dlatego nadrabiam zaległości. Na początek perliście
Powstało jeszcze kilka wersji kolorystycznych, ale czekają na wykończenie.
Na dokładkę koraliki w różnych wersjach kolorystycznych:
Za oknem niestety znów szaro i buro - mam nadzieję, że terapie kolorem troszkę Wam pomoże. Kolejnym razem troszkę siateczkowych wzorów. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny