Bardzo rzadko zabieram się za robienie biżutków w decoupage. Mam chyba za mało cierpliwości do tak małej formy. Jednak swego czasu optymistycznie zakupiłam trochę bransoletek i jak zwykle to u mnie bywa musiały nabrać mocy "twórczej", by doczekać się wykończenia. Ale udało się - co wyszło to wyszło...
Wczoraj odkryłam jeszcze kilka drewnianych bransoletek, więc może jeszcze coś pokombinuję i się do nich przekonam :-)
Dziękuję Wam bardzo za odwiedziny i komentarze. Pozdrawiam ciepluchno :-))
czwartek, 15 września 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wyszły Ci naprawdę cudne biżutki!!!
OdpowiedzUsuńeleganckie i stylowe:))
pozdrawiam serdecznie
bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie :)
OdpowiedzUsuńFajne te bransoletki, ja to tylko mam w planach spróbować tej techniki, ale nie mam na to czasu :)) Może to i dobrze, ile można nowych technik się uczyć - trzeba doskonalić to co umiem. Ale chyba jest to trochę nudne - tak że kiedyś spróbuje :)))
OdpowiedzUsuńpiękne bransoletki! :) Wlasnie sama niedawno zaczelam przygodę z decoupage, ale jak na arzie moja koncentracje przyciagam na kolczyki:)
OdpowiedzUsuńDodam do obserwowanych, jesli nie masz nic przeciwko i poobserwuję dalsze prace! Powodzenia:)
http://k0lce.blogspot.com
Wow w końcu spotkałam kogoś kto też ozdabia drewniane bransolety :)) Ładne i stylowe
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie:
http://www.inspiracjedladomuinietylko.blogspot.com/
Dodałam Cię do obserwowanych, jeśli mogę oczywiście?! Pozdrawiam
Piękne, zazdraszczam talentu i pomysłów!
OdpowiedzUsuń