wtorek, 31 maja 2011

Wykończeniówka część druga

Piękna pogoda sprawia, że najchętniej przeniosłabym się z całym tzw. warsztatem na dwór, jednak udaje mi się poświęcić choć chwilkę, żeby coś podmalować, kleić czy lakierować. Efektem są kolejne dokończone pracki. Zarówno butelka jak i szkatułka musiały odstać swoje żebym znów się za nie zabrała.



I kilka kwiatowych migawek z ogrodu.





Pozdrawiam Was słonecznie :-))

sobota, 21 maja 2011

Poprawki i końcówki

No właśnie koleżance, dla której robione były chusteczniki tak spodobały się spękania, że poprosiła mnie o pokrycie nimi i tego chustecznika. Teraz prezentuje się tak:



Tutaj wyszperałam jakieś zdjęcie "przed"


Ostatnio powzięłam silne postanowienie dotyczące decoupage. Postanowiłam dokończyć pozaczynane prace, niestety trochę się ich zebrało i stoją tak jak wyrzuty sumienia. Już kilka razy miałam co prawda takie zamiary, ale oczywiście nic z tego nie wychodziło. Teraz jestem silna i uparcie odganiam pomysły na nowe prace.
Poniżej dokończone kwieciste serca - mniej więcej wyszły po mojej myśli ;-))


Pozdrawiam Was wiosennie (dziś to w sumie prawie lato było) i dziękuję za odwiedziny i wszystkie miłe słowa :-))

niedziela, 8 maja 2011

Spraw kilka

Dzisiaj zaczynam od niespodzianki, która na mnie czekała - otóż dostałam wyróżnienie ( no właściwie to blog dostał...) od Magdy z bloga Magda i szydełko

Madziu bardzo Ci dziękuję :-))


Wyróżnieniem tym chciałabym obdarować następujące osoby:
7 słów o mnie...
1. baaardzo lubię różne robótki ręczne
2. w zimę zapadam w zimowy letarg, prawie sen
3. nałogowo wręcz pije herbatę
4. w ciepłe dni lubię czytać w ogródku
5. lubię sobie czasem pomarzyć
6. bardzo lubię robić przetwory na zimę
7. nie mogę żyć bez muzyki

Od jakiegoś czasu kombinowałam, żeby dokonać jakiś zmian na blogu jak widać skończyło się na zmianie tła - choć i tak pozostałam w lawendowych klimatach ;-) Tło jest dziełem niesamowitej Bestyjeczki - ma talent Kobieta:-))
I na koniec dowód, że nie porzuciłam decoupage na dobre - malutkie różane serca, pokryte delikatnymi spękami.


Pozdrawiam Wszystkich ciepluchno i wiosennie zielono ;-)

wtorek, 3 maja 2011

Wiosna w górach

Ze względu na wizytę rodzinki i kilka dni urlopu :-) moje decoupage znów zeszło na dalszy plan. Ale teraz jestem pełna sił do pracy, wiec porządnie wezmę się za decu. Zamiast moich prac kilka zdjęć z pięknie wiosennych gór, które mieliśmy okazję podziwiać :-))




Żeby nie było za zielono ;-))



Pozdrawiam Wszystkich i dziękuję za miłe słowa