niedziela, 30 grudnia 2012

Z herbatką

A raczej z herbaciarką kończę twórczo ten rok. Bez podsumowań, ale z wieloma planami i nowymi pomysłami :-)) Mam nadzieję, ze choć część uda mi się zrealizować
 A na dokładkę świeczniki w moim ulubionym kolorze
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za odwiedzinki:-))

czwartek, 13 grudnia 2012

Kolejne bransoletki

I znów koraliki na tapecie. Kilku bransoletek nie zdążyłam sfotografować, bo już znalazły swoich właścicieli, a raczej właścicielki;-) Narobiłam ich trochę, bo przygotowywałam się na jarmark - niestety jarmark okazał się nieudany w sobotę jadę na jeszcze jeden może akurat na tym będzie lepiej. Oto kilka nowości:
 
 O decoupage nie zapomniałam cierpliwie wykańczam kilka rzeczy i czekam na lepsze światło do zrobienia zdjęć może dziś słoneczko będzie dla mnie łaskawe. Dziękuję, że do mnie zaglądacie i zostawiacie po sobie ślad. Pozdrawiam Was cieplutko:-))

poniedziałek, 12 listopada 2012

Baletnica

Dawno już temu zachorowałam wręcz na papier z baletnicami, jak już go dostałam to szkoda mi było go pociąć;-) Ale w końcu nadszedł jego czas i powstała szkatułka z baletnicą inspirowana pewną piękną pracą (niestety nie wiem już czyją). Oto efekt mojej inspiracji
Niestety pogoda mi nie sprzyja w robieniu zdjęć:-(( Ale w takie bure jesienne dni jakoś bardziej ciągnie mnie do do moich prac. Mimo wyraźnie już jesiennej pogody pozdrawiam Was słonecznie:-)

poniedziałek, 5 listopada 2012

Chustecznik i eksperyment

Swego czasu zakupiłam medium do mydła i świec,  jednak jak to u mnie bywa musiał odstać swoje zanim zdecydowałam się na wypróbowanie go. Kilka dni temu nadszedł ten moment i oto są mydełka ozdobione różnymi motywami. Jeszcze tylko zapakować i będą gotowe:-) Na razie prezentują się tak:
                                 
Przy okazji dokończyła chustecznik - jest gość prosty w kompozycji, dla urozmaicenia pokropkowałam go trochę:-)
 Na razie to tyle kolejne prace są na różnych etapach powstawania, jednak ostatnio coraz chętniej siadam do decu, więc i częściej będą się pokazywały nowe prace. Przepraszam za niezbyt dobrą jakość zdjęć - pogoda wybitnie mi nie sprzyja...
Pozdrawiam Was serdecznie:-)



środa, 24 października 2012

Coś dla siebie

Powiedzenie "Szewc bez butów chodzi" w moim przypadku idealnie się sprawdza, bo do tej pory nie zrobiłam dla siebie żadnej szkatułki, chustecznika itp, czy koralikowej bransoletki. W końcu zrobiłam coś dla siebie:-) Chustecznik będzie do pracowni lub sypialni, a pastelowy koralikowy naszyjnik też postanowiłam zostawić sobie.
Posiadaczką drugiego naszyjnika jest moja mama - do kompletu będzie jeszcze bransoletka
Pozdrawiam Was Wszystkich pogodnie i ciepluchno (choć u mnie z jednym i drugim dość marnie). Nastepnym razem kolejny wysyp koralików;-)

wtorek, 2 października 2012

Greckie klimaty

Zniknęłam z blogowego świata na ponad pół miesiąca, powód był jeden a konkretny - w końcu pojechałam na naprawdę długo wyczekiwany urlop. Spędziłam niesamowite dwa tygodnie na Rhodos w miejscowości Theologos nad Morzem Egejskim. Przed wyjazdem miałam wiele obaw (np. pierwszy lot samolotem), ale gdybym mogła bardzo chętnie jeszcze bym została. Bardzo fajny hotel, ciepła i słoneczna pogoda, która bardzo mi odpowiadała (ani jednego bólu głowy), niezwykle serdeczni, życzliwi i uśmiechnięci ludzie. Świetna ekipa animatorów!! Mogłabym jeszcze wiele pisać, bo szczerze mówiąc to były moje najlepsze wakacje w życiu:-))))) Teraz niestety muszę wrócić do szarej rzeczywistości, która powitała mnie przeziębieniem. Ale pozostaną wspomnienia i oczywiście zdjęcia. Poniżej kilka widoków z Rhodos - pierwsze cztery zdjęcia to okolice naszego hotelu
Do mojego rękodzieła z czasem wrócę jak ogarnę rzeczywistość i wyzdrowieję. Pozdrawiam cieplutko wszystkich zaglądających i komentujących.

sobota, 8 września 2012

Bransoletek ciąg dalszy

Kolejna porcja sznurów koralikowych w moim wykonaniu. Chwilowo przystopowałam z robieniem kolejnych, choć jeszcze kilka czeka na wykończenie.

Do decoupagu mam zamiar wrócić dopiero z początkiem października. Jeśli chodzi o pracownie to niestety nie wszystko układa się po naszej myśli - mam nadzieję, że przed zimą będę miała już swoje miejsce. Na razie szukam odpowiedniej komody.
Dziękuję za wszystkie odwiedziny i pozdrawiam serdecznie

wtorek, 21 sierpnia 2012

Zakoralikowana

Naoglądałam się pięknej koralikowej biżuterii i postanowiłam sama spróbować. Na razie jestem na etapie bransoletek, ale w planach mam juz coś dłuższego:-)) Oto moje debiutanckie bransoletki - reszta czeka na zakończenia i inne dodatki.

I wszystkie razem
 Do decoupage dalej nie mogę się zebrać, jednak wraz z nadejście jesiennych dni na pewno to się zmieni. Na razie ciesze się letnimi dniami. Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za odwiedzinki:-))

wtorek, 7 sierpnia 2012

Obrazki

Przez te pogodowe wariacje zupełnie nie mam siły, weny, ani chęci żeby zająć się decoupage. Mam nadzieję, że chęci niebawem wrócą. Jednak muszę mieć jakieś twórcze zajęcie. Od pewnego czasu podziwiałam koralikowe sznury i postanowiłam spróbować - na razie się wprawiam, zamawiam koraliki, a efekty już niebawem pokażę na blogu. Na razie zaległe obrazki, które jeszcze czekają na zawieszki

Tyle na dziś - dziękuję za Wasze odwiedziny i miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie

piątek, 27 lipca 2012

Na zielono

Zielony to jeden z moich ulubionych kolorów - nawet jak nie jest zbyt widoczny w mojej szafie, to zielone dodatki to podstawa. Szkatułka jak zwykle w pierwotnym założeniu miała wyglądać trochę inaczej:-))
                                     
                                   
                                       
Chciałabym pokazać Wam nowego członka rodziny:-)) Śmiejemy się, że to nowy przybytek - przybył i został. A tak naprawdę został znaleziony na śmietniku - nawet tego faktu nie skomentuję, bo od razu nerwy mnie biorą. Oto Ben lub Benio jak kto woli:-))
Nie dajcie się nabrać na te słodkie oczka - ta mała psina potrafi zrobić niezłą demolkę.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających i życzę Wam spokojnego i odprężającego weekendu