Ostatnio stwierdziłam, że wykorzystam w jakiś sposób papierowe skrawki. Zrobiłam tło do kartki - na jednym się nie skończyło. Tak mnie to wciągnęło, że pojawiło się ich siedem. Wszystkie podobne, a jednak inne. Dziś pokaże Wam dwie kartki, które zrobiłam w oparciu o te recyklingowe tła:)
Ogarnęło mnie straszne lenistwo robótkowe, które jest pewnie związane z ładniejszą pogodą za oknem. Niestety znów zapowiadają jej pogorszenie to i wena pewnie wróci:)
Pozdrawiam serdecznie KK
sobota, 6 maja 2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Rewelacyjny pomysł! Ciekawe połączenie barw i wzorów, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńSuper wykorzystałaś skrawki!!!! Śliczne karteczki wyszły!
OdpowiedzUsuńJa zostawiam każdy mały skrawek, więc jestem na tak :))
OdpowiedzUsuńŚwietne,fantastyczny pomysł.
OdpowiedzUsuńPięknie i bardzo efektownie wykorzystane skrawki - wspaniałe kartki.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne karteczki wyszły :)
OdpowiedzUsuńObie ładne ale druga jakoś mnie bardziej przekonała :)
OdpowiedzUsuń