sobota, 8 września 2012

Bransoletek ciąg dalszy

Kolejna porcja sznurów koralikowych w moim wykonaniu. Chwilowo przystopowałam z robieniem kolejnych, choć jeszcze kilka czeka na wykończenie.

Do decoupagu mam zamiar wrócić dopiero z początkiem października. Jeśli chodzi o pracownie to niestety nie wszystko układa się po naszej myśli - mam nadzieję, że przed zimą będę miała już swoje miejsce. Na razie szukam odpowiedniej komody.
Dziękuję za wszystkie odwiedziny i pozdrawiam serdecznie

6 komentarzy:

  1. cuuudne! pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne:) Podoba mi się bardzo ta na trzecim zdjęciu. Skoro to Twoje początki z bransoletkami koralikowymi to jestem pod wrażeniem:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne! Mnie też najbardziej podoba się ta na trzecim zdjęciu - ma piękny kolor! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wow naprawdę ich dużo i bardzo ładne:)

    OdpowiedzUsuń
  5. widzę, że nowa pasja Cię dopadła :)
    Pięknie wygląda taki pęk koralikowych bransolet.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne bransoletki:) i jak wiele udało Ci się ich stworzyć.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń