Naoglądałam się pięknej koralikowej biżuterii i postanowiłam sama
spróbować. Na razie jestem na etapie bransoletek, ale w planach mam juz
coś dłuższego:-)) Oto moje debiutanckie bransoletki - reszta czeka na
zakończenia i inne dodatki.
I wszystkie razem
Do decoupage dalej nie mogę się zebrać, jednak wraz z nadejście jesiennych dni na pewno to się zmieni. Na razie ciesze się letnimi dniami. Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za odwiedzinki:-))
Ale fajne, może i ja bym spróbowała?
OdpowiedzUsuńSą świetne:) ja się przymierzam dopiero.zielona najlepsza.serdeczności.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te bransoletki-mnie najbardziej wpadla w oko żólta:)))A,że koraliki wciągaja to juz sama tez wiem:)Czekam na naszyjniki...:))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)))
turkusowa z sówką - boska! wszystkie piękne
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękne bransoletki, szczególnie turkusowa!
OdpowiedzUsuńNie mogłam znaleźć podanego e-maila... więc, piszę tu:
Bardzo podoba mi się pani blog i z chęcią wymieniłabym się z panią linkiem lub banerem.
Ja dopiero zaczynam tworzenie, blogowanie i ten cały kram i dlatego zależy mi na reklamie. Mój blog kreatywnie.folog.pl
Czy byłaby pani chętna?
Proszę. ;)
Pozdrawiam,
Kreatywnie
Proszę o odpowiedź na e-mail - siewierska.tajne@gmail.com
pięknie zakoralikowana:)
OdpowiedzUsuńZakochana jestem w turkusowej... Cuuuuuuuuuudne prace.
OdpowiedzUsuńcudne są , wszystkie, podziwiam
OdpowiedzUsuń