To, że jestem z czymś spóźniona to ostatnio u mnie niestety norma - po prostu za dużo na głowie mam, a będzie jeszcze więcej. Jednak mam nadzieję, że jakoś sobie poradzę, tym bardziej, że już w czwartek będę malować swoją pracownię:-)) Długo to trwało, ale w końcu zaczyna się coś dziać. Już niedługo pokaże pierwsze zdjęcia z frontu prac. Na razie pokażę jaką fajna rzecz udało mi się wylicytować - ekspozytor na bransoletki, w końcu będą się jakoś godnie prezentować.
I kilka bransoletek na zbliżeniach:
Następny post już z nowego miejsca będzie pisany:-)) Pozdrawiam Wszystkich serdecznie.
wtorek, 15 stycznia 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
W pierwszej chwili pomyślałam: a skąd tam się wziął mój stojak z bransoletkami ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAle kolorowo...same śliczności...fajny jest taki stojaczek na bransoletki, muszę też nad takim pomyśleć
OdpowiedzUsuńsuper prace:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj:) ach te wezykowe branso, tak bardzo mnie one zachwycaja! Piekne! Pozdrawiam niebiesko:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za zdolności ! Piękna biżuteria. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajne bransoletki-jestem pod wrażeniem,ja nie mam cierpliwości to koralików....i świetnie się prezentują na ekspozytorze...:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
fajne zestawienia kolorystyczne, ta ostatnia bomba :)
OdpowiedzUsuńWitam ,bardzo mi się u Pani podoba , prace super. Będę często tu zaglądać . Zapraszam na mojego nowego bloga.
OdpowiedzUsuńPiękne bransoletki! Ich ilość robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
śliczne:) mam takie pytanie czy jest na jakiejs stronie pokazane krok po kroku jak zrobić taką bransoletkę:) jesli możesz odpisz na nikoniuk21@gmail.com:) z góry dziękuję:)
OdpowiedzUsuńGratuluję! Cudny zakup. A i bransoletek cudnych ile!
OdpowiedzUsuńOj, piękne te bransoletki.
OdpowiedzUsuń