Za sprawą ostatniego posta zrobiło sie na blogu tak szaro, że musiałam zmienić tło na coś delikatnego i wiosennego. Aby przełamać szarości dzisiaj trochę pasteli biżuteryjnych
Śliczne te pastele. I bardzo ładne zdjęcia, domyślam się, ze sfotografować biżuterię tak, żeby oddać jej urok to spora sztuka. Podobają mi się Twoje aranżacje z muszlami. Pozdrawiam Ola
Czołem, bardzo przyciągające miejsce, doskonały wpis, doskonale opowiedziany, zapewne nie raz odwiedze twojego bloga, bowiem naprawde nadzwyczaj mi się tutaj u Ciebie podoba, pozdrawiam Agnieszka :)
Jestem osobą raczej realistycznie nastawioną do świata, choć czasami lubię oderwać się od czasami męczącej rzeczywistości. Decoupage i inne elementy tzw. rękodzieła pozwalają mi się wyciszyć i twórczo wyżyć. Interesuje mnie także muzyka, bez której nie mogę żyć, dobry film i amatorska fotagrafia.
śliczne kolory :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńSlicznie I bajecznie
OdpowiedzUsuńPleciona bransoletka z turkusem wpadła mi w oko. :) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za miłe odwiedziny.
OdpowiedzUsuńŚliczne te pastele. I bardzo ładne zdjęcia, domyślam się, ze sfotografować biżuterię tak, żeby oddać jej urok to spora sztuka. Podobają mi się Twoje aranżacje z muszlami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ola
Bardzo ładne bransoletki :)
OdpowiedzUsuńCzołem, bardzo przyciągające miejsce, doskonały wpis, doskonale opowiedziany, zapewne nie raz odwiedze twojego bloga, bowiem naprawde nadzwyczaj mi się tutaj u Ciebie podoba, pozdrawiam Agnieszka :)
OdpowiedzUsuń