poniedziałek, 4 stycznia 2016

Rzemyki

Witam Was w Nowym Roku :)
Poprzedni rok po prostu przeciekł mi przez palce. Na obecny 2016 nie mam wielkich postanowień, małe gdzieś tam plączą mi się po głowie, a co z tego wyjdzie okaże się w ciągu roku. Ostatnio poczyniłam rzemykowe zakupy - pojawiło się tyle pięknych wzorów, że nie wiedziałam co wybrać. Dzisiaj pierwsze podejście do tematu:)

Wkrótce pojawią się także bransoletki koralikowe, ale w innym niż dotychczas wydaniu. Decoupage obecnie trochę leży odłogiem - muszę trochę posprzątać warsztat i wtedy znów wezmę się do pracy. Pozdrawiam Was cieplutko KK
PS
U Was też tak potwornie zimno?? Zamarzam...

7 komentarzy:

  1. Cudne!!! Śliczne te rzemyki, nic dziwnego, że nie mogłaś się im oprzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na marznięcie polecam Ci gorącą herbatę parzoną z goździkami i odrobiną cytryny. :) Jak to nie pomoże, to w małym garnczku zagotuj wodę, wsyp chilli i kakao. Pogotuj 3-5 minut, przelej do kubeczka, posłodź wedle smaku i pij cieplutkie rozkoszując się gorącem rozchodzącym po całym ciele. :)
    Nie noszę bransoletek prawie cale, ale trzy pierwsze bardzo mi się podobają. Pięknie są... Szczególnie trzecia. :) Pozdrawiam Cię bardzo ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję za rady na pewno wypróbuję:) Pozdrawiam

      Usuń
  3. Fajne i takie oryginalne te Twoje rzemyki :)

    OdpowiedzUsuń