niedziela, 11 lipca 2010

Herbaciarka

Piękna i upalna wręcz pogoda nie sprzyja za bardzo moim drewienkom, czekają na lepsze czasy (czyt. gorszą pogodę ;-))) Jednak udało mi się wylakierować choć tą herbaciarkę. Wypróbowywałam na niej krak z Renesansu. Może jest go trochę za dużo, ale jakoś mi się podoba :-)




4 komentarze:

  1. Mi sie strasznie podoba. Zwlaszcza motywy...bardzo orginalne. Pozdrowienia z Australii xxx

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo lubię przedmioty ozdabiane etykietkami :) a duże spękania stanowią ciekawe tło - herbaciarka z klimatem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. a mnie się marzy taki crak! bo mój nie tworzy spękań, tylko udaje że je tworzy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale sweet! Herbatka na pewno będzie pyszna!

    OdpowiedzUsuń