czwartek, 28 marca 2013

Prace decoupage powstają baardzo wolno - zimno mnie strasznie przytłacza, jednak w tak zwanym międzyczasie plotę sobie bransoletki. Oto efekty:
                                
                                
 Powoli powstają także różne drobiazgi do pracowni. Ostatnio powstał słoik na tealighty. Prosta koronka i tasiemka.
Pozdrawiam Was słonecznie i pomimo wszystko wiosennie:-))



10 komentarzy:

  1. Pierwsza i ostatnia najbardziej mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie w prostocie jest urok, piękny ten słoiczek. Każda bransoletka jest śliczna a ja podziwiam Twój kunszt:)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. ale pięknie pleciesz:)
    Pozdrawiam niebiesko:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Prosty a zarazem piękny słoiczek zaś bransoletki cudne:) pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mi się podoba zestawienie kolorystyczne w dwóch pierwszych. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne bransoletki :) Najbardziej mi się podoba pierwsza i ostatnia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale one piękne, co jedna to ładniejsza. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Najpiękniejsza ta w turkusie:) Za "dobrą robotę" zapraszam Cię do mnie po wyróżnienie! Pozdrawiam, Małgorzata.

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajnie ,pomysłowo i miło tu u Ciebie.Pozdrawiam i jeśli pozwolisz zostanę na dłużej.W wolnej chwili zapraszam w odwiedzinki.Jola

    OdpowiedzUsuń